agata |
(milczek nieśmiałkowaty) |
|
|
Dołączył: 20 Kwi 2006 |
Posty: 7 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
Ech .... myślę, że nie chodzi tu o "spiskową teorię dziejów" .. czyli spotkania mat-fiz kontra całej reszcie;))
Prawda jest taka, że ... no, powiedzmy, że tych prawd jest kilka .........
Jedna z nich to ta, że jedna osoba nie jest w stanie zorganizować imprezy dla iluś set osób, jakie teoretycznie mogą się zebrać ze wszystkich klas .... musiałby być "komitet organizacyjny" i mnóstwo dyscypliny, o co chyba byłoby bardzo trudno .... wszyscy chcieliby się bawić, spotkać, pogadać ... ale wziąć odpowiedzialność za organizajcę ... tu o chętnego byłoby juz znacznie trudniej )
Druga prawda jest taka, że trudno by znaleźć miejsce na miłą imprezę dla tak dużej liczby uczestników ....... tak dużej teoretycznie ......... bo, choć nie można wykluczyć, że chętnych byłoby wielu .... w praktyce pewnie by się wykruszyli jeszcze przed terminem zabawy;))
Trzeci fakt to ten, że każdy chce bawić się w jak najbardziej zaprzyjaźnionym gronie ....... a to grono to własna była klasa, prawda? ........ słyszałam już głosy, że czyjeś pójście uwarunkowane byłoby od tego, czy będą najbliźsi znajomi z klasy ("jeśli oni/one pójdą to ja też się nie zdecyduję") ..... rezerwowanie czegokolwiek dla tak dużej i niepewnej do końca grupy jest po prostu nierealne - nikt nie weźmie za to odpowiedzialności .... także finansowej;))
I jest jeszcze czwarty fakt .... w mat - fiz zebrało się, zaraz po krzyknięciu hasła, że nie czekamy na "samozorganizowanie się" imprezy, tylko ją robimy .... z partnerami (czego osobiście nie popieram, ale ... ale nie moja tu decyzja) ok 40 osób ..... i to już jest duze grono, prawda? .... ale oczywiście moze się bawić nas dużo więcej ....... tylko za każdą grupę (klasę) ktoś z tej klasy musi wziać odpowiedzialność .... i wyznaczyć sobie rolę lidera, logistyka i prawie wodzireja )
No i po piąte ........ sprawa otwarta ...... ale liczyć trzeba na siebie a nie na innych, ze zorganizują ...... bo jak się ci "inni" nie znajdą, to robi się dużo trudniej ...... w mat-fiz się znalazł organizator ...... dlatego wszystko zaczęło się precyzować ...... a nie dlatego, że chcą (chcemy) być kontra ))
pewnie nie wyczerpałam tematu, ale ... serdecznie pozdrawiam ))) |
|